Zakończył się coroczny cykl spotkań Burmistrza Zenona Reszki z mieszkańcami gminy.
Spotkania odbyły się w siedmiu miejscach – w OSP Bieniewice, OSP Bieniewo, OSP Górna Wieś, DK w Bramkach, DK w Radzikowie, ZS Nr 1 w Błoniu oraz w CK w Błoniu i cieszyły się umiarkowanym zainteresowaniem, wzięło w nich udział około 150 osób.
Wspólnym mianownikiem był sygnalizowany na wszystkich spotkaniach problem rozwoju sieci drogowej. Mieszkańcy interesowali się planami budowy dróg, zwracali uwagę na konieczność poprawy niektórych istniejących odcinków. Wiele pytań dotyczyło dróg powiatowych, ich remontu i bezpieczeństwa oraz drogi wojewódzkiej nr 579 do Leszna i do Grodziska Maz. Mieszkańcy pytali również o powstającą sieć ścieżek rowerowych i plany ich dalszego rozwoju.
Na wszystkich spotkaniach padały pytania o podwyżkę ceny za odbiór śmieci i odbiór odpadów zielonych z terenów wiejskich.
W Bieniewicach i Bramkach pytano o budowę przedszkola na tym terenie oraz działalność Domu Kultury w Bramkach. W Radzikowie głównym tematem był problem z jakością wody pitnej, w kontekście skażenia bakterią sieci wodociągowej należącej do IHAR oraz utrzymanie linii autobusowej do Warszawy. Na spotkaniach w Błoniu padały pytania o budowę Centrum Sportu oraz wiaduktu nad torami.
Podsumowując tegoroczne spotkania z mieszkańcami muszę stwierdzić, że największym wyzwaniem dla samorządu na najbliższe lata jest budowa i remont dróg gminnych. Dla przypomnienia podam, że gmina jest właścicielem 150 km dróg publicznych oraz 50 km dróg wewnętrznych, z czego tylko połowa jest utwardzona. Widać więc, że jeszcze wiele zostało do zrobienia. Kilka dni temu został rozstrzygnięty przetarg na brakujący odcinek ul. Łąki, w tym roku wykonano nakładki asfaltowe w Cholewach i Konstantowie. Trwają przetargi na budowę parkingów w Błoniu przy ul. Nowakowskiego i w Bieniewicach przy stacji Witanów, na które mamy przyznane dofinansowanie.
Niestety, w mijającym i przyszłym roku, możliwości finansowe gminy są/będą mocno ograniczone z powodu zaangażowania wszystkich dostępnych środków w budowę Centrum Sportu i sieci ścieżek rowerowych, a biorąc pod uwagę znaczny wzrost kosztów budowy dróg, będziemy realizować tylko te inwestycje, na które gmina otrzyma dofinansowanie zewnętrzne.
Nie wiemy jeszcze, jak będą wyglądać finanse gminy w 2020 roku. Rząd obniżając podatek PIT zmniejszył lub w najlepszym wypadku utrzymał na dotychczasowym poziomie dochody samorządów z tego tytułu. Z kolei podnosząc pensje nauczycieli, przekazał nam na podwyżki tylko 45,5 % potrzebnych środków. Wzrośnie również „janosikowe”, z ok. 1,7 mln zł do prawie 2,5 mln zł. Oznacza to, że ilość pieniędzy na inwestycje w gminie Błonie w 2020 roku, może zmniejszyć się o około 4-5 mln zł.
Podobną sytuację mamy w Powiecie, który płaci tzw. „janosikowe”. W 2020 roku będziemy mieli do czynienia ze skokowym wzrostem z ok 23 mln zł do ok 30 mln zł !!!!! Przy skromnych środkach inwestycyjnych Powiatu, może to oznaczać całkowite wstrzymanie inwestycji w kolejnych latach. Mam nadzieję, że uda się zrealizować inwestycje powiatowe planowane na naszym terenie, w szczególności tak potrzebne remonty i przebudowy dróg – ulic Górnej, Błońskiej, Strażackiej, Bieniewickiej, Poniatowskiego, czy ronda w Bieniewicach.
Już od początku listopada zapłacimy dużo więcej za odbiór śmieci. Słychać wiele głosów, że podwyżka jest kuriozalnie wysoka i z tym wszyscy się zgadzamy. Na spotkaniach padały pytania, Burmistrz przedstawiał stan faktyczny i przyczynę tak znacznej podwyżki. Obecni przyjmowali wyjaśnienia ze zrozumieniem, choć trudno oczekiwać, by wychodzili ze spotkania zadowoleni. Jedyną dobrą wiadomością dla mieszkańców obszarów wiejskich jest informacja, że od przyszłego sezonu będą odbierane odpady zielone.
Niestety, system „śmieciowy” w Polsce, w związku z przepisami przyjmowanymi przez ustawodawcę w ostatnich latach, został zmonopolizowany przez wielkie firmy, często międzynarodowe korporacje. Do tego dochodzi wzrost cen za składowanie odpadów ze 170 zł/t w 2019 roku do 270 zł/t w 2020 roku. Obserwując przetargi organizowane przez samorządy jest oczywiste, że doszło do monopolizacji rynku odpadów. W przetargach startują jedna, maksymalnie dwie firmy i mimo powtarzania procedury przetargowej, sytuacja się nie zmienia. Samorządy nie są w stanie rozwiązać tego problemu. Jest to sprawa dla Ministerstwa Środowiska, ale nie widać żadnych działań, które poprawiłyby sytuację. Trudno więc być optymistą w tej materii.
Kolejne spotkania Burmistrza z mieszkańcami już za rok. Zapraszamy również do bieżących kontaktów.
Przemysław Kubicki
Sekretarz Gminy Błonie