Wszystko zaczęło się 15 marca 2020r. W ciągu dwóch godzin od ujrzenia postu #PolskieKrawcoweWAkcji Iwona Kober, Anna Sławińska - uznana patchworkerka i Ewa Grot Radna Gminy Leszno zorganizowały się i postanowiły uruchomić lokalną akcję szyjącą maseczki dla medyków w związku z dramatyczną sytuacją z zaopatrzeniem.
Dalej akcja potoczyła się sama. Utworzenie wydarzenia na facebook'u, informacje na forach, sms do Koła Gospodyń Wiejskich. Poszukiwania bawełny, gumek i drucików - dość abstrakcyjnego zestawienia. Do tego akcja "werbowania" mobilnych ludzi, krawcowych, piorących, prasujących, tnących. Dopracowywanie wykrojów i ergonomii pracy.
Kiedy do akcji dołączyły Dorota Hulak i Jagoda Sowińska okazało się, że ilości będą iść nie w dziesiątki, a setki. Akcja zgromadziła również zawodowe krawcowe, ale przede wszystkim amatorki i ich historie. Pierwsza partia 10 maseczek została skończona przez Agę na jej 100 letnim Singerze bez prądu! Okazało się, że to dopiero początek szyciowych opowieści jakie poznamy przez całą akcję. Rodziny krawieckie, stare Łuczniki po matkach... Kurz ścierany z tych historii powodował wzruszenie.
Całe rodziny zaczęły szyć i współpracować w tym procesie, a my dzięki uprzejmości ludzi mogłyśmy zaoferować nawet stębnówki przemysłowe chętnym do szycia. Kobiety na nowo się odkrywały i wszystkie - mimo że osobno - poczułyśmy się wspólnotą, a informacje spoza naszej bańki przestawały być tak dotkliwe.
My szyjemy. Szyjemy dla medyków. My działamy. Robimy coś dobrego. Akcja trwa nadal. Ta mantra skupia całą naszą uwagę.
W tym momencie szyjemy z setką ludzi zaangażowanych w projekt od Sochaczewa po Warszawę. Otrzymałyśmy finansowanie ze Starostwa, od burmistrzów, wójtów, prywatnych przedsiębiorców i najzwyklejszych ludzi, którzy chcą być częścią naszej akcji. Przekazałyśmy już ponad 3500 maseczek do 35 ośrodków medycznych, a w „post produkcji” mamy pewnie drugie tyle. Efekt kuli śnieżnej zadziałał tu nader mocno i dopóki jest potrzeba wiem, że będziemy szyć.
Bieżące informacje o działaniu naszej grupy na facebooku: Leszno, Błonie i okolice szyją maseczki dla medyków.
Pozdrawiam,
Iwona Kober